Forum Forum studentów Geodezji Uniwersytetu Przyrodniczego rocznik 2006/2007 Strona Główna


Forum studentów Geodezji Uniwersytetu Przyrodniczego rocznik 2006/2007
Jeśli będziemy sobie pomagać to wszyscy skończymy te studia... "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego"
Odpowiedz do tematu
Kawały, dowcipy i anegdoty ...
Agriss
Pan/i Magister


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrołęka / wygnanie Wrocław

W przepełnionym tramwaju siedzi blady, siny wymęczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewa rękę przewieszony płaszcz.
Wsiada staruszka. Student ustępuje jej miejsca i łapie się uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi:
- Przepraszam, młody człowieku! To bardzo ładnie ze zrobił mi pan miejsce, ale pan tak blado wygląda. Może pan chory? Może... niech lepiej pan siada. Nie jest panu słabo?
- Ależ nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadę na egzamin, a cala noc się uczyłem bo mam średnia 4,6 i chce ja utrzymać.
- No to może da mi pan chociaż ten płaszcz do potrzymania?
- A, nie! Nie mogę! Zresztą to nie jest płaszcz. To kolega. On ma średnia 5.0.

---------

Są trzy wampirki. Pierwszy wyrusza na łowy i wraca z całą buzią zakrwawioną. Mówi do pozostałych:
- widzicie tamta wioskę? Już jej nie ma.
Potem na łowy wyrusza drugi. Także wraca z buzia całą we krwi.
- Widzicie tamta wioskę? Już jej nie ma!
W koncu wyrusz trzeci wampirek. Wraca również z zakrwawioną cała buzią i mówi:
-Widzicie to drzewo? Bo ja go nie widziałem...

------

Przedszkole. Po zajęciach przedszkolanka pomaga założyć botki jednej z dziewczynek. Męczy się, bo botki są ciasne ale w końu - weszły. Spocona siada na ławce obok a dziewczynka mówi:
- A butki są na złych nóżkach!
Rzeczywiście, lewy na prawy. Ściąga je więc, zakłada znowu, morduje się sapie... wreszcie!
- A to nie są moje buciki... - mówi nagle dziewczynka.
Przedszkolanka zaciska zęby, sciaga botki, ociera pot z czoła...
- ... to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić.
Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wciąga botki znowu na nogi dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę...
- Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę.
- Mam, schowane w butkach!

-----

Ojciec chciał oglądać mecz w TV, ale mu małe dziecko za bardzo przeszkadzało, więc zaprowadził je do jego pokoju, włączył adapter (taki jeszcze na czarne płyty), założył mu słuchawki na uszy i "puścił" bajkę.
Po jakimś czasie słyszy dziwne odgłosy dobiegające z pokoju malca:
"BUM BUM BUM ..."
Ale że mu się ruszyć nie chciało, więc oglądał mecz dalej.
Po jakimś czasie znowu słyszy coraz głośniejsze:
"BUM BUM BUM ...."
Więc postanowił jednak sprawdzić co się tam wyprawia.
Otwiera drzwi i widzi malucha ze słuchawkami na uszach, walącego głową w ściane i powtarzającego ciągle :
- Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! ......
Ojciec zdejmuje mu sluchawki, zakłada je na uszy a tam:
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę...
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę...
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę...

A.
Zobacz profil autora
panas
Puste Pole


Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

> Legenda:
> N.O. - Najsłabsze Ogniwo
> F - Familiada
> VB - Va Bank
> 1z10 - 1z10 ))
>
>
> (N.O)
> Pytanie: Jaka wspólna nazwe nosza popularny batonik i rzymski bóg wojny?
> Odpowiedz: Snickers
>
> (N.O)
> Pyt: Jaka litere przypominaja krzywe nogi?
> Odp: L
>
> (N.O)
> P: Kogo pokonali Grecy w finale Euro 2004?
> O: Nikogo. Wygrali.
>
> P: Jakiego koloru jest sroka?
> O: czerwono-zólta.
>
> P: Ile par oczu ma mucha?
> O: sto milionów
>
> P: Rodzaj potwora?
> O: Kangur.
>
> (Familiada)
> P: Potrawa z warzyw?
> O: Kalafior.
>
> P: Wymien soczysty owoc?
> O: Banan.
>
> (1z10)
> P: Z czym mozna puscic zrujnowanego bankiera?
> O: z dymem.
>
> P: Z którego miejsca na Ziemi wszedzie jest na pólnoc?
> O: Wszystkie drogi prowadza do Rzymu.
>
> (N.O)
> P: Kupa lub beczka?
> O: (chwila ciszy...) - beczka!
> P: nie, smiechu.
>
> P: Jakim gazem byly napelniane sterowce?
> O: gazem musztardowym.
>
> (F)
> P: Kto spelnia zyczenia
> O: BYK.
>
> (N.O)
> P: Jakim jezykiem posluguje sie wiekszosc mieszkanców czeskiej pragi?
> O: Nie mam pojecia.
>
> (N.O)
> P: Po jakiej orbicie krazy Ksiezyc wokól Ziemi?
> O: Ksiezyc nie krazy wokól Ziemi.
>
> P: Jak nazywa sie najstarsze drzewo w Polsce?
> O: Baobab.
> P: Ja sie nie pytam jakie zwierzatko ma pan w domu. Podpowiem, ze to jest
> dab, prosze powiedziec jak ma na imie.
> O: Zenon.
>
> (1z10)
> P: Kto gra role Podstoliny w Zemscie?
> O: Janusz Gajos.
>
> (1z10)
> P: Jaka trwa teraz era geologiczna?
> O: Atomowa.
>
> (N.O.)
> P: Jaka jest wspólna nazwa dla pocisku do kuszy i taniego wina?
> O: Jabol.
>
> (N.O.)
> P: Kraj w Ameryce Poludniowej, który jest synonimem chaosu.
> O: Harmider.
>
> (N.O.)
> P: Nazwa stworzenia, które moze mieszkac w nosie.
> O: Gil.
> P: Widze, ze znasz sie na tej dziedzinie, moze wymienisz inne zwierze które
> mozna miec w nosie?
> O: (pewny siebie) - Koza!
> P: Jestes prawdziwym specjalista w tym temacie.
> ( chodzilo oczywiscie o muchy w nosie)
>
> P: Zwierze na litere "M"?
> O: Mis!
>
> P: Zielony barwnik obecny w roslinach?
> O: Mech.
>
> (F)
> P: Cos kwasnego?
> O: Kwas solny.
>
> (1z10)
> P: Ile skrzydel maja pszczoly?
> O: Pszczoly nie maja skrzydel.
>
> (1z10)
> P: Nazwa miasta w Polsce, ryba, narzedzie stolarskie. Jaka wspólna nazwe
> maja te trzy rzeczy?
> O: STRUG!
>
> (1z10)
> P: Kto spotkal 7 krasnoludków - królewna sniezka, czy spiaca królewna?
> O: Sierotka Marysia.
>
> P: Najwiekszy polski gryzon?
> O: Zubr.
>
> (1z10)
> P: Z ilu piesni sklada sie biblijna ksiega Psalmów?
> O: Z piesni nad piesniami.
>
> (F)
> P: Czym sie bawia dzieci w piaskownicy?
> O: Przewracaja sie.
>
> (1z10)
> P: Jak sie nazywa zwierze zyjace na ziemi, które osiaga 30 metrów dlugosci?
> O: Zyrafa.
>
> (1z10)
> P: W spodniach albo na swiadectwie?
> O: Pała
> (chodziło o pasek)
>
> (Va Bank)
> P: Mówimy tak, gdy ktos nie orientuje sie, nie zna sie w danym temacie.
> O: Co to znaczy pieprzyc androny!
>
> (VB)
> P: Szkielet jakiego zwierzecia czesto spotykamy w lazience?
> O: Czym jest PIES.
> (chodzilo o gabke)
>
> (1z10)
> P: Czy diplodok zyje obecnie?
> O: Tak.
>
> (1z10)
> P: Glówni bohaterowie "Nocy i dni"
> O: Jan i Bogumil.
> P: To byloby takie nowoczesne malzenstwo.
>
> P:Jaka nazwe nosi najslawniejszy polski zaglowiec?
> O: Kusznierewicz.
>
> (F)
> P: Co robia koty?
> O: Skakają.
Zobacz profil autora
d8wid
Szeryf :)


Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DS Centaur
Płeć: Mężczyzna

Koleżanka była pewnego dnia na Jasnej Górze, na mszy z udziałem par młodych, które przybyły do Częstochowy z pielgrzymką, by wziąć ślub. Romantyzmu w tym zero, bo przez całą kaplicę ustawiona była kolejka kilkudziesięciu biedaków i ich wybranek.
Ksiądz podchodził do każdej pary z osobna, z listą nazwisk itp., przeznaczał
na jedną 5 minut i następna...
Przy jednym panu pogubił się widocznie w kolejności nazwisk i by się upewnić, pyta zasłaniając mikrofon:

Ksiądz: Jak się Pan nazywa?
Pan Młody (nachylając się do mikrofonu powtarza): Jak się Pan nazywa.
Ksiądz (ponownie zasłaniając mikrofon, nie zwracając uwagi na śmiechy
w tle) - Nie, nie! Proszę się skupić... : Jak się PAN nazywa?
Pan Młody - (biedak jeszcze bardziej zdenerwowany i skołowany): PAN
NAZYWA SIĘ JEZUS!
Ksiądz zrobił sobie przerwę.
------------------------------------
-Ciągle pijesz i pijesz! Idź ty kiedy na cmentarz i zobacz, ilu facetów w twoim wieku umarło od wódki!
Jakiś czas później...
- Gdzie byłeś?
- Na cmentarzu, jak mówiłaś.
- I co?
- Nie powiem, dużo zmarłych... Czytałem szarfy na wieńcach i tam było: "Od żony", "Od teściowej", "Od sąsiadów", "Od dzieci", "Od przyjaciół"... Ale od wódki - ani jednego!
---------------
Cytaty Cool

"Moim zdaniem seks to jedna z najpiękniejszych, najbardziej naturalnych, najzdrowszych rzeczy, jakie można kupić za pieniądze."
-Tom Clancy

"Znacie to spojrzenie, które rzuca wam kobieta, kiedy ma ochotę na seks?
....Ja też nie."
-Steve Martin

"Uprawianie seksu przypomina grę w brydża. Jak się nie ma dobrego partnera, to lepiej mieć dobrą rękę."
-Woody Allen

"Biseksualizm podwaja twoje szanse na randkę w sobotni wieczór."
-Rodney Dangerfield

"Pozwolić feministkom decydować o seksie to jak zafundować psu wakacje w Chinach."
-Matt Barry

"Seks po dziewięćdziesiątce jest jak gra w bilard przy pomocy sznurka."
-Camille Paglia

"Seks jest jednym z dziewięciu powodów do reinkarnacji. Pozostałych osiem się nie liczy."
-George Burns

"Kobiety umieją udawać orgazmy. Za to mężczyźni potrafią udawać całe związki."
-Sharon Stone

"Moja dziewczyna zawsze się śmieje podczas uprawiania seksu - wszystko jedno, co akurat czyta."
-Steve Jobs

"Moja matka zdawała się nie dostrzegać ironii w nazywaniu mnie sk.rwysynem."
-Jack Nicholson

"Clinton kłamał. Mężczyzna może zapomnieć, gdzie zaparkował samochód albo gdzie mieszka, ale nigdy nie zapomni seksu oralnego, nawet jeśli był bardzo kiepski."
-Barbara Bush

"A, tak, 'rozwód'. To słowo pochodzi od łacińskiego 'wyrwać mężczyźnie jaja przez portfel'."
-Robin Williams

"Kobiety narzekają na zespół napięcia przedmiesiączkowego, a dla mnie do jedyny czas w miesiącu, kiedy mogę naprawdę być sobą."
-Roseanne

"Kobiety potrzebują powodu, żeby uprawiać seks. Mężczyźni potrzebują jedynie miejsca."
-Billy Crystal

"Jak wynika z najnowszych badań, kobiety twierdzą, że czują się mniej niezręcznie, kiedy rozbierają się przed mężczyznami, niż gdy rozbierają się przed innymi kobietami. Według nich kobiety są zbyt krytyczne, podczas gdy mężczyźni, rzecz jasna, są zwyczajnie wdzięczni."
-Robert De Niro

"Mamy nowy kryzys w medycynie. Lekarze alarmują, że wielu mężczyzn jest uczulonych na lateksowe prezerwatywy. Jako reakcja alergiczna występuje u nich duża opuchlizna. No to w czym problem?"
-Dustin Hoffman

"W pismach dla mężczyzn jest niewiele porad, bo mężczyźni myślą: 'Wiem, co robię. Pokażcie mi tylko jakiś gołe ciałko'."
-Jerry Seinfeld

"Zamiast żenić się po raz kolejny, znajdę jakąś kobietę, której nie lubię, i podaruję jej dom."
-Rod Stewart

"Rozumiecie, problem polega na tym, że Bóg dał mi mózg i penisa, lecz krwi tylko tyle, żeby zasilać jedno."
-Robin Williams
Zobacz profil autora
Agriss
Pan/i Magister


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrołęka / wygnanie Wrocław

Dlaczego słoń ma trąbe?
Żeby się tak gwałtownie nie zaczynał.


Co to jest: Wisi na ścianie i płacze?
Dupa nie alpinista.


Co to jest: Wisi pod sufitem i straszy?
Żarówka firmy osram.


A.
Zobacz profil autora
Gość




Razu pewnego samochodem jechał ksiądz, a chodnikiem szła zakonnica, którą zobaczył. Zapytał, czy ją podwieźć, a ona się zgodziła. Gdy wsiadła do samochodu, jej habit część nogi odsłonił, a była to noga piękna i ponętna nadzwyczaj. Wzrok księdza na nodze się zatrzymał i niewiele brakowało, aby wypadek spowodował. Po odzyskaniu kontroli nad pojazdem ręka księdza opadła na nogę siostry, a ona zapytała:
- Bracie, czy pamiętasz psalm 129?
A on rękę zabrał i przepraszać począł. Jednakowóż, gdy biegi zmieniał, ponownie ręka jego na nodze jej spoczęła. A ona ponownie zapytała:
- Bracie, pamietasz psalm 129?
A on zawstydził się i ponownie przeprosił. Zatrzymali się u bram klasztoru, a ona podążyła do środka. On zaś Pismo otworzył i przeczytał psalm 129:
"Idź dalej przed siebie i szukaj, w górze czeka Cię nagroda".

MORAŁ: Ksiądz, nie ksiądz... Pismo trzeba znać!
Karolina
Pan/i Magister


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

Co mówi bezrobotny geodeta do geodety który ma pracę?
-Frytki proszę!
Zobacz profil autora
_*_Dża$tiN_*_
Pan/i Magister


Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?

Karolina napisał:
Co mówi bezrobotny geodeta do geodety który ma pracę?
-Frytki proszę!


Znalam to samo tylko o chemikach
Widac kazdy przerabia na swoje potrzeby Ya winkles
Zobacz profil autora
Gość




PIWO A PKP

Poranek wczesny
Jadę pospiesznym.
Wprost do Warszawy
Załatwiać sprawy.

Pociąg o czasie
Ja w drugiej klasie.
Wagon się kiwa
Pije trzy piwa.

Lódz Niciarniana
W pęcherzu zmiana.
Pęcherz nie sługa
A podróż długa.

Ruszam z tej racji
Do ubikacji.
Kto zna koleje
Wie, jak sie leje.

To, co sie trzęsie
W Los Angelesie
Formę osiąga
W polskich pociągach.

Wyciągam łapę
Podnosze klapę.
Biada mi biada
Klapa opada.

Rzednie mi mina
Trza klape trzymać.
Łokieć, kolano
Trzymam skubaną.

Celuję w szparkę
Puszczam Niagarkę.
Tryska kaskada
Klapa opada.

Fatum złowieszcze
Wszak wciąż szcze jeszcze.
Organizm płynną
Spełnia powinność.

Najgorsze to, że
Przestać nie może.
Tocze z nim boje
Jak Priam o Troje.

Chce się powstrzymać
Ratunku ni ma.
Pociąg się giba
A piwo spływa.

Lecę na ścianę
Z mokrym organem.
Lecąc na drugą
Zraszam ja strugą.

Wagonem szarpie
Leje do skarpet.
Tańcząc Czardasza
Nogawki zraszam.

O, straszna męko
Kozak, flamenco.
Tańczę, cholera
Wzorem Astair'a.

Miota mną, ciska
Ja organ ściskam.
Wagon się chwieje
Na lustro leje.

Skład się zatacza
Ja sufit zmaczam.
Wszędzie łabędzie
Jezioro będzie.

Odtańczam z płaczem
La ' kukaracze.
Zwrotnica, podskok
Spryskuje okno.

Nierówne złącza
Buty nasączam.
Pociąg hamuje
Drzwi obsikuje.

I pasażera
Co drzwi otwiera.
Plus dawka spora
Na konduktora.

Resztka mi kapie
Na skrót PKP.
Wreszcie pomału
Brnę do przedziału.

Pasażerowie
Patrzą spod powiek.
Pytania skąpe
„Gdzie pan wziął kąpiel ?”

Warszawa, Boże!
Nareszcie dworzec!
Chwilo szczęśliwa
Na peron spływam.

Walizkę trzymam
Odzież wyżymam.
Ach, urlop błogi
Od fizjologii.

Ulga bezbrzeżna
Pociąg odjeżdża.
Rusza maszyna
Hen w dal po szczy.. po szynach.
Gość




W przepełnionym tramwaju siedzi blady, siny wymęczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewa rękę przewieszony płaszcz.
Wsiada staruszka. Student ustępuje jej miejsca i łapie się uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi:
- Przepraszam, młody człowieku! To bardzo ładnie ze zrobił mi pan miejsce, ale pan tak blado wygląda. Może pan chory? Może... niech lepiej pan siada. Nie jest panu słabo?
- Ależ nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadę na egzamin, a cala noc się uczyłem bo mam średnia 4,6 i chce ja utrzymać.
- No to może da mi pan chociaż ten płaszcz do potrzymania?
- A, nie! Nie mogę! Zresztą to nie jest płaszcz. To kolega. On ma średnia 5.0.

----------------------------------------

Profesor filologii polskiej na wykładzie:
- Jak państwo wiecie, w językach słowiańskich jest nie tylko pojedyncze zaprzeczenie. Jest też podwójne zaprzeczenie. A nawet podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie. Nie ma natomiast podwójnego potwierdzenia jako zaprzeczenia.
Na to głos z ostatniej ławki:
- Dobra, dobra...

----------------------------------------

Student poszedł zdawać egzamin, ale niewiele umiał. W końcu zniecierpliwiony profesor zadać pytanie:
- Ile żarówek jest w tym pokoju?
- 10 - odpowiedział po chwili zdezorientowany student.
- Niestety, 11 - powiedział profesor wyciągając żarówkę z kieszeni i wpisał do indeksu bańkę.
Student poszedł zdawać drugi raz. Gdy padło pytanie o żarówki, po chwili zastanowienia odpowiedział:
- 11.
Na co profesor:
- Ja nie mam w kieszeni żarówki.
- Ale ja mam, panie profesorze...

----------------------------------------

Pewien profesor mówi do studentów:
- Proszę zadawać pytania. Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.
Na to jeden ze studentów:
- Co się stanie, jeśli stanę obiema nogami na szynach tramwajowych, a rękoma chwycę się przewodu trakcji. Czy pojadę jak tramwaj?

----------------------------------------

Kanibale złapali 3 białych turystow: Ruskiego,
Amerykanina i Polaka. Odbywa si? rada plemienna,
z ktorego co zrobia.
Rusek - najglosniej protestowal, ze on jako obywatel CCCP itd...
wiec dlugo nie myslac przeznaczyli go na zupe.
Amerykaniec: - Jestem obywatelem USA, musze porozumiec
si? z konsulatem!
- Upiec go !
Polak: - ... /to jest dluga milczaca cisza/
- A ty skad jestes ? - zapytal si? wodz.
- Z po.. po.. z Polski.
- Polska! Tam studiuje moj syn! Badz moim gosciem bracie.
Co bedziesz jadl? Zupe czy mieso?
d8wid
Szeryf :)


Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DS Centaur
Płeć: Mężczyzna

Wykładowców dzielimy na 5 grup:
1. Pedałów.
2. Superpedałów.
3. Antypedałów.
4. Pedałów-magików.
5. Pedałów-pirotechników.
Dlaczego ?
Wykładowca pedał mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę..."
Wykładowca superpedał mówi: "Ja Was wszystkich wypierdolę".
Wykładowca antypedał mówi: "Ja się Kowalski z Tobą pierdolić nie będę!"
Wykładowca pedał-magik mówi: "Ja Cię Kowalski tak wypierdolę, że ty nawet nie zauważysz kiedy"
Wykładowca pedał-pirotechnik mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę z hukiem".
P.S.
Jest jeszcze Wykładowca pedał-McGyver: "Ja Was Kowalski wypierdolę ! w kosmos gołymi rękami..."
Zobacz profil autora
d8wid
Szeryf :)


Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DS Centaur
Płeć: Mężczyzna

W skomplikowanych, hierarchicznych strukturach administracyjnych wyższych uczelni łatwo się zgubić. Jeśli chcemy coś załatwić warto wiedzieć, co kto może.

REKTOR
Przeskakuje najwyższe budynki za jednym zamachem. Jest silniejszy od lokomotywy i szybszy od pocisku. Chodzi po wodzie. Rozmawia z Bogiem.

PROREKTOR
Przeskakuje niskie budynki za jednym zamachem. Jest silniejszy od lokomotywy parowej. Czasami dogania pocisk. Chodzi po wodzie, gdy morze jest spokojne. Rozmawia z Bogiem, jeżeli otrzyma specjalne pozwolenie.

DZIEKAN
Przeskakuje niskie budynki z rozbiegu i o tyczce. Jest prawie tak silny jak lokomotywa parowa. Potrafi strzelać z pistoletu. Chodzi po wodzie na krytym basenie. Czasami Bóg zwraca się do niego.

PRODZIEKAN
Ledwo przeskakuje budkę portiera. Przegrywa z lokomotywą. Czasami może trzymać broń bez obawy o samookaleczenie. Bardzo dobrze pływa. Rozmawia ze zwierzętami.

PROFESOR
Obija się o ściany próbując przeskoczyć jakikolwiek budynek. Może zostać przejechany przez lokomotywę. Nie dostaje amunicji. Pływa pieskiem. Mówi do ścian.

DOKTOR
Wbiega do budynków. Nie wytrzymuje konfrontacji z ręczną drezyną. Moczy się pistoletem na wodę. Utrzymuje się na wodzie tylko dzięki kamizelce ratunkowej. Bełkocze do siebie.

PANI Z DZIEKANATU
Podnosi budynki i przechodzi pod nimi. Zwala lokomotywę z torów. Łapie pocisk zębami i go rozgryza. Zamraża wodę jednym spojrzeniem. Jest Bogiem.
Zobacz profil autora
pablo
Ojciec Założyciel


Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebnica

d8wid napisał:
Wykładowców dzielimy na 5 grup:
1. Pedałów.
2. Superpedałów.
3. Antypedałów.
4. Pedałów-magików.
5. Pedałów-pirotechników.
Dlaczego ?
Wykładowca pedał mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę..."
Wykładowca superpedał mówi: "Ja Was wszystkich wypierdolę".
Wykładowca antypedał mówi: "Ja się Kowalski z Tobą pierdolić nie będę!"
Wykładowca pedał-magik mówi: "Ja Cię Kowalski tak wypierdolę, że ty nawet nie zauważysz kiedy"
Wykładowca pedał-pirotechnik mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę z hukiem".
P.S.
Jest jeszcze Wykładowca pedał-McGyver: "Ja Was Kowalski wypierdolę ! w kosmos gołymi rękami..."


Tu mi jeszcze brakuje wykładowcy pedała pedałów czyli Chucka Norrisa który wypierdoli się sam Smile
Zobacz profil autora
Agriss
Pan/i Magister


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrołęka / wygnanie Wrocław

Matura 2006 język Angielski

Zad. 9, poziom podstawowy
"Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupileś ciągnikowy kultywator sprężynowy z zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i skaryfikatorem. Zauważyleś, że uszkodzone było łożysko toczne baryłkowe wachliwe w mimośrodzie oraz brakowało połączeń gwintowych ze śrubą pasowaną o trzpieniu stożkowym. Chcesz zgłosic jego reklamację. Napisz na czym polega problem oraz gdzie i kiedy nabyłes urządzenie i zaproponuj rozwiązanie problemu. Podpisz sie jako XYZ."

....


A.
Zobacz profil autora
_*_Dża$tiN_*_
Pan/i Magister


Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?

To tak odnosnie dzisiejszego egzaminu z algebry..

Zobacz profil autora
Gość




O kurde... To ja taką maturę z anglika napisałem? HeHeeee...

A tu przygoda mojego kumpla:

Dzwoni telefon. Odbieram. Człowiek z księgowości skarży się, że nie może ściągnąć informacji o wydatkach z bazy danych. Udzielam mu SOA nr 1 (Standardowej Odpowiedzi Administratora): „Dziwne. U mnie działa”. Czekam chwilę aż się wykrzyczy i wyłączam ekspres do kawy z UPS-a, podłączając jego serwer. Powedziałem, żeby spróbował teraz. Jest dobrze. Jeszcze jeden zadowolony.
Kawały, dowcipy i anegdoty ...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 4  

  
  
 Odpowiedz do tematu