![]() |
![]() | ![]() |
__aneta__
aktywny geodeta
![]() |
![]() |
Ulicą idzie sobie chłopczyk, nagle podjeżdża do niego samochód i facet ze środka mówi: - Choć wsiadaj do samochodu, dam ci 10zł i lizaka. Chłopiec nie reaguje, tylko przyśpieszył kroku. - No choć wsiądź do samochodu, dam ci 20zł, cole i lizaka. Chłopak dalej nic, tylko znów przyśpieszył kroku... Facet w samochodzie nie daje za wygrana: - Moja ostatnia propozycja - wsiądź ze mną do samochodu a dam ci 50zł, cole i karton chupa-chupsów. Chłopak się zatrzymał i mówi: - Odczep się tato. Kupiłeś matiza to teraz sam nim jeździj.
====================================================== Idzie czerwony kapturek przez las, aż tu nagle zza krzaków wyskakuje wilk i drze mordę: - Kapturku, ja cię zaraz pocałuję tam, gdzie nikt cię jeszcze nie całował! Na to czerwony kapturek: - Taaaa, chyba kurna w koszyk... ====================================================== Trzech studentów siedzi w pokoju i opowiada o sylwestrze. Pierwszy mówi: - No, ja to bylem na Hawajach, słoneczko grzało, dziewczyny w bikini - fajnie było. Na to drugi: - Ja byłem w Austrii, fajerwerki, dziewczyny z zimna się przytulały. - A ty gdzie byłeś? - pytają trzeciego. - A ja siedziałem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego g....a. |
|||||||||||||
|
![]() |

![]() | ![]() |
__aneta__
aktywny geodeta
![]() |
![]() |
Maż z żoną ulegli bardzo poważnemu wypadkowi. Po kilkunastogodzinnnej operacji żony do męża wychodzi lekarz i mówi: - Proszę Pana, na początek dobra wiadomosć, żona operację przeżyla. Mąż wyraża radość. - No tak, mówi lekarz, ale wie Pan, muszę Pana poinformować o paru sprawach. Otóż: po pierwsze - ta operacja nie jest jedyna, żona musi przejść jeszcze bardzo poważny zabieg w specjalistycznej klinice, tego nie refunduje Narodowy Fundusz Zdrowia, koszt operacji to około 70-80 tysięcy złotych. To nie wszystko, żona wymagać będzie długotrwałej, w zasadzie dożywotniej rehabilitacji w bardzo specyficznych warunkach, nie muszę dodawać, ze nie refunduje tego NFZ, koszt miesięczny to jakieś 2 000 PLN. No i ponadto żona jako inwalida wymagać będzie specjalistycznego sprzętu i środków higienicznych, to kosztuje jakieś 1500-2000 PLN mięsięcznie, oczywiście NFZ w żaden sposób w kosztach nie partycypuje. Zapada cisza. Wtem lekarz klepie męża w ramię i mówi: - Eee, żartowałem, nie żyje.
|
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
_*_Dża$tiN_*_
Pan/i Magister
![]() |
![]() |
Kilka dni temu, gdy byłem w serwisie samochodowym, pewna pani weszła do
środka i poprosiła o część 710. Zdziwieni patrzyliśmy jeden na drugiego, aż wreszcie moment konsternacji przerwał jeden z mechaników samochodowych, pytając: - A co znaczy część 710? Kobieta odpowiedziała: - No wie pan, to taka mała część na samym środku silnika - gdzieś się zawieruszyła, więc potrzebuję nową. Mechanik nie dawał za wygraną i pytał dalej: - A do czego jest ona używana? Kobieta odpowiedziała że nie ma pojęcia, ale pamięta dobrze że na samym środku silnika zawsze ją widziała. Mechanik podał kartkę papieru i ołówek, prosząc by pani narysowała jak ta konkretna część wygląda i wtedy może on będzie potrafił jej pomóc. Kobieta nakreślila około 6-centymetrowy okrąg, a następnie wpisała do niego 710. Acha, uśmiechnięty mechanik przytaknął głową - już wiem... Zobacz część 710: [link widoczny dla zalogowanych] ![]() ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Agriss
Pan/i Magister
![]() |
![]() |
Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy ma swój własny pomysł.
Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł. W drugim domu dostaje pudelko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky. Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka. Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa; pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie. - To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć złotych? - Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryture. W końcu mąż mi doradził: "Pierdol go - daj mu dychę!"... a obiadek i kawę sama wymyśliłam. A. |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
ania_g87
Pan/i Magister
![]() |
![]() |
student poszedł zdawać ustny egzamin. Zdaje, zdaje, męczy się męczy, ale coś mu nie wychodzi. Profesor coraz bardziej wnerwiony widzi, że student nie kumaty i chce go oblać. Ale student nie daje za wygraną i prosi o drugą szansę. Na co profesor odpowiada:
- No dobra. Jeśli odpowie pan na jedno moje pytanie, to zaliczę panu egzamin. Proszę mi powiedzieć: Kto to jest STUDENT? Po czym student z uśmiechem na twarzy odpowiada: -No więc STUDENT to młoda osoba, która dąży do zdobycia wiedzy itp.itd. Na co profesor tak patrzy i mówi: - Otóż nie. STUDENT to takie małe gówno co pływa po wielkim szambie i z trudnością próbuje dopłynąć do wyspy zwanej MAGISTER. Student wkurzony nie wie co powiedzieć. Profesor chce wpisać mu pałę, na co student się odzywa: - to niech mi pan profesor powie : kto to jest PROFESOR? Profesor uśmiechnął się i zaczął mówić, że to starsza osoba bardzo inteligentna itd. itp. Student popatrzył i powiedział: - Otóż nie. PROFESOR to było kiedyś takie małe gówno pływające po wielkim szambie, które z trudem dopłynęło do wyspy MAGISTER, posiedziało tam trochę, znudziło mu się, następnie z trudem dopłynęło do wyspy zwanej PROFESOR i teraz siedzi tam i robi wielkie fale, żeby te inne gówna nie dopłynęły do swoich wysp! |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
damian mikuczewski
początkujący geodeta
![]() |
![]() |
Na włoskiej stronie prestiżowej gazety La Gazzetta dello Sport jest
ankieta, którego kraju Włosi boja się najbardziej na Euro 2008. Rano Polska miała 0,9 % i była na końcu! Glosujcie na Polskę, niech się Włosi zdziwią (wystarczy zaznaczyć Polonia i wcisnąć Risultati) [link widoczny dla zalogowanych] ZROBIMY MAKARONIARZOM PSIKUSA!!!!!!!! |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
![]() |
![]() | ![]() |
Obuch
namolny geodeta
![]() |
![]() |
haha niezle
![]() ![]() Tak a propo informatykow. Mowi żona do swojego męża informatyka - Poznajesz tego czlowieka na zdjeciu? - Tak - To odbierzesz go dzisiaj z przedszkola o 15:00 ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Gość
![]() |
![]() |
Wszyscy sie ucza odmian przez 7 przypadkow.
1. Mianownik – Nominativus – kto? co? 2. Dopełniacz – Genetivus – kogo? czego? 3. Celownik – Dativus – komu? czemu? 4. Biernik – Accusativus – kogo? co? 5. Narzędnik – Instrumentalis – z kim? z czym? 6. Miejscownik – Locativus – o kim? o czym? 7. Wołacz – Vocativus – o Ale nie wiem, czy wiecie, ze tak naprawde jest 8 przypadek ![]() 8. WYMIOTNIK - VOMITUS - PO CZYM? PO ILU? ![]() ![]() ![]() |
|||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 17:17, 28 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
panas
Puste Pole
![]() |
![]() |
"Panie Boże spełnij jedno moje życzenie"
I usłyszał głos Boga: - "Ponieważ zawsze chodziłeś moimi drogami spełnię twoje życzenie". Mężczyzna poprosił: - "Zbuduj dla mnie most na Hawaje żebym mógł tam jeździć samochodem, kiedy tylko zechce". Bóg odpowiedział: - "Twoje życzenie jest bardzo materialistyczne. Pomyśl logicznie, jak wielkich nakładów wymaga takie przedsięwzięcie. Ile betonu, stali. Rzecz jasna mogę to zrobić, ale trudno znaleźć usprawiedliwienie dla takiej prośby. Może wymyśliłbyś inne życzenie, które bardziej oddałoby mi chwalę. Mężczyzna długo się zastanawiał i w końcu odrzekł: - "Dobrze Panie Boże, w takim razie chciałbym być w stanie zrozumieć kobiety. Chciałbym, wiedzieć, co one czują, w głębi duszy, co myślą, kiedy nie odzywają się do mnie albo, kiedy płaczą. O co tak naprawdę im chodzi, kiedy na moje pytanie - o ci jest? - odpowiadają - a nic. I chciałbym wiedzieć, jak mogę uczynić kobietę naprawdę szczęśliwą". Po kilku minutach ciszy Bóg odpowiedział: - "Chcesz dwa, czy cztery pasy ruchu na tym moście?" |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
ewelina
namolny geodeta
![]() |
![]() |
hmmm...skoro tak najeżdżamy na kobiety to może ja coś napiszę...
![]() dlaczego kobiety nie potrafią dobrze parkować? .....bo każdy facet wmawia im że tyle: |...........................................................................| to 20 cm... |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
ania_g87
Pan/i Magister
![]() |
![]() |
co robią jeże w fabryce prezerwatyw?
kinder niespodzianki... |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Gość
![]() |
![]() |
Pewnego dnia bardzo zapracowana sowa postanowiła nic nie robić zarówno cale noce jak i dnie. Była po prostu przepracowana. Pomyślała sobie, że będzie się opierdalać. Siadła zatem zmęczona na gałęzi drzewa, jedno skrzydło założyła sobie za głowę i odpoczywa wymachując jedna nóżką. Nagle biegnie sobie ścieżyną zając:
- Co robisz sowa? - Nic. Opierdalam się. - A to tak można? - A nie widać? - To ja też będę się opierdalał! Położył się zajączek pod drzewem. Podłożył sobie jedną łapkę pod głowę i wymachuje nóżką. Przebiega drugi zając: - Co robisz zając? - Opierdalam się. - A to tak można? - A nie widać? - No widzę, widzę! To ja też będę się opierdalał! Położył się zajączek Kolo pierwszego zajączka. Leniuchuje. Położył sobie jedną łapkę pod głowę i macha nóżką w powietrzu. Nagle zza drzewa wychodzi wilk. Zjadł jednego zająca, Zjadł drugiego zająca, oblizał się. Spojrzał do góry i pyta sowę. - Hej sowa, Co robisz? - Opierdalam się! - A te dwa zające też się opierdalały? - Tak. A jakże. Wilk chwile pomyślał i do sowy: - No widzisz sowa tylko Ci u góry mogą się opierdalać! |
|||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 17:08, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
![]() |
![]() | ![]() |
ciciu
Gość
![]() |
![]() |
Małżeństwo poszło spać, po chwili mąż szturcha żonę, ale ona mówi
żeby poczekał, bo dziecko nie śpi. Sytuacja powtarza się parę razy, aż mąż z niecierpliwością mówi: - Chce mi się bardzo pić. Na to żona: - To idź do kuchni i się napij! Poszedł do kuchni ale patrzy, że nie ma nigdzie nic do picia, wiec zagląda do lodówki - jest szampan. Otwiera szampana a tu oczywiście korek z trzaskiem wyskakuje. Żona krzyczy teatralnym szeptem: - Co ty tam wyrabiasz?! Na to z drugiego pokoju głos dziecka: - Nie dałaś mu dupy, to się zastrzelił! Malzeństwo, nowy dom... piękna lazienka z wieloma lustrami. On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć w łazience patrząc na swoje piękne ciało. Zrobiła szpagat i się przyssała! Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść.... nic! Dzwoni po majstra. Ten patrzy i mówi: - Panie, trzeba kuć! - Co Pan, kurwa? Gres z Włoch za 4 tys. euro! - Jest inna metoda, ale może się nie spodobać... - Panie, wszystko ale nie gres... Majster ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić... - Co Pan, kurwa odpierdalasz? - pyta mąż - Panie...podnieci się, puści soki, przesuniemy do kuchni i oderwie się z gumoleum |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
shaem
namolny geodeta
![]() |
![]() |
Przychodzi matka z dzieckiem do sklepu, dziecko szarpie matke za rekaw i mówi:
- Mamo, mamo chce mi się jeść i pić. Obok stoi facet i doradza: - Niech mu pani kupi arbuza to zje i się napije Na to matka: - Zwal se pan konia nogami, to se pan poruchasz i potańczysz |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | Kawały, dowcipy i anegdoty ... | ![]() |
|
||
![]() |
![]() |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.